Na chwilę. Warsztaty rodzinne w Miejscu Projektów Zachęty


Wystawa: "Ieva Epnere. Piramida i inne historie" była tematem niedzielnych warsztatów   rodzinnych w Miejscu Projektów Zachęty. Prace Ievy Epnere opowiadają o człowieku, przyrodzie i tym, co dzieje się między nimi. Przez chwilę byliśmy na Spitzbergenie. To miejsce odcięte od świata, tylko góry, śnieg i cisza... Dzieci, wprowadzone w temat, rozmawiały o przyrodzie i różnicach między życiem w mieście a na końcu świata, z dala od skupisk ludzkich, kultury.

Co daje nam miasto, a co kontakt z przyrodą?


Główna część warsztatów to praca twórcza - dzieci miały stworzyć kompozycję z kamieni, muszli, kory, sznurka, drewnianych patyczków, pszczelej węzy (sprawdzała się świetnie w roli plasteliny), bibuły... Na bawełnianej tkaninie powstawały dryfujące światy..

Dzieciaki chyba nie miały śmiałości, aby stworzyć wspólną kompozycję - każde więc budowało swój własny świat, powstawały wyspy, wysepki i grody bardziej lub mniej odcięte od reszty. Wyrastały na nich górzyste tereny, drzewa, a potem namioty (zwróćcie uwagę na cudne tipi!), maszty.... Kiedy już te światy utworzyły się i okrzepły - dzieci zaczęły szukać kontaktu - powstawały drogi i mosty łączące samotne wyspy... Antoś wybudował łódkę z patyczków z pięknym żaglem z piórek. Ciekawe dokąd chciałby nią popłynąć? Człowiek długo nie może być sam ;)

PS. Cudownie spaceruje się po Krakowskim Przedmiesciu, kiedy gra Orkiestra!

Łódka Antka, ten kamyczek przywiązany do niej sznurkiem to kotwica :)



MIEJSCE PROJEKTÓW ZACHĘTY
ul. Gałczyńskiego 3, Warszawa

fot: Ieva Epnere, z serii "Ziemia niczyja, ziemia wszystkich ludzi", 2015

Komentarze

Prześlij komentarz