Złodziej kury. Historia bez słów, il. Béatrice Rodriguez

"Złodziej kury" to książka, od której trudno się oderwać. Nie pada w niej ani jedno słowo, a akcja jest porywająca. To dynamiczna opowieść drogi nie tylko dla wielbicieli książek obrazkowych, tropicieli szczegółów i miłośników miśków, zajęcy. lisów i kur..


Na podwórko, zamieszkiwane przez niedźwiadka, zająca i kury z pisklakami, zakrada się lis i porywa kurę. Złodziej - z kurą pod pachą - rzuca się do ucieczki, a mieszkańcy podwórka rzucają się za nim, by ratować ofiarę lisa. Pogoń sprawia, że akcja nabiera rumieńców.  Lis ucieka, przyjaciele kury za nim - przez las, góry, morze. Biegną, turlają się, płyną wpław i łódką, śpią w podziemnych korytarzach, na drzewie i na ziemi, przy ognisku... A finał tej historii jest tak samo zaskakujący, co uroczy.

Historia bez słów to seria książeczek, właśnie ukazały się kolejne dwie ("Przenosimy", "Pociągiem"). Idealna dla dzieci, które nie potrafią czytać, a i te czytające znajdą tu moc wrażeń.  Do tego pięknie wydana (to etui!) i zilustrowana.

Ciekawie jest tworzyć opowieść własnymi słowami - każdy z oglądających książkę zrobi to po swojemu i w swoim stylu. A ileż zalet z takiego oglądania i opowiadania - picture books powinny być w zestawie lektur szkolnych, dziwi mnie, że ich tam nie ma).


Złodziej kury. Historia bez słów,
il. Béatrice Rodriguez,
wyd. Zakamarki
wiek 3+
26,5 x 16 cm twarda oprawa
tekturowe pudełko
28 stron
cena ok. 27 zł.








Komentarze

  1. Mamy kolejne części (trylogia) tej historii i są nie mniej urocze i zaskakujące. Polecamy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej historii? To złodziej kury ma kontynuację?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak! Nawet dwie. Jedna opowiada o dalszych losach Kury i Lisa, a druga o tym, co spotkało ekipę ratunkową w drodze do domu. To jedna z naszych ulubionych serii. Przywoziłam ją w odcinkach z różnych zagranicznych wyjazdów, szczęśliwa, że mogę kupować książki nawet w OBCYM języku :)
      O jednej części pisałam tu: http://stasiekpoleca.blogspot.com/2014/02/zimowisko.html#more ale widzę, że ostatniej/drugiej wciąż nie pokazywałam.

      Usuń

Prześlij komentarz