Księga dźwięków, Soledad Bravi


Książki dla maluchów to temat rzeka. I jeszcze, jak wybrać te najlepsze? "Księga dźwięków" to bestseller, pewniak. Maluchy ją uwielbiają. Śmiało można ją sprezentować cudzemu dziecku, a swojemu to już obowiązkowo! Nie znam malucha, który by nie lubił.

Książka jest grubaśna (112 stron!) i niewielkich rozmiarów. Wyraziste kolory, proste - czasem wręcz symboliczne - ilustracje (bez zbędnych detali) - czyli to, co maluchy lubią najbardziej.

"Księga dźwięków" to... księga dźwięków. Zabawa głosem, zabawa dźwiękami. Proste ilustracje, krótki tekst "jak robi...". Autorka poszła dalej poza "jak robi kotek", "jak robi piesek" czy samochód. Dowiemy się z niej m.in. jak robi ślimak (nic nie robi) czy butelka. Jest dowcipnie (mucha robi tse tse"), jest znajomo, czasem zaskakująco (jak robi gniazdko elektryczne albo szpinak? A jak Boże Narodzenie). Chwilami kontrowersyjnie - no bo dlaczego "szpinak robi bleeee", a tata - "ciii"?  Tak czy siak nudno nie jest!

To ważna i pomocna książka, także w rozwoju i nauce. Radość z wydawania dźwięków pojawia się już w 3. miesiącu życia. Im dziecko starsze tym chętniej naśladuje i bawi się głosem - a ta zabawa poza tym, że jest atrakcyjna sama w sobie to także jest ogólnorozwojowa, bo m.in. ćwiczy aparat mowy, Niemowlaki uwielbiają testować swoje możliwości głosowe, dlatego wszelkie zabawy, wierszyki, piosenki ("Stary Donald farmę miał") oparte na dźwiękonaśladownictwie są bardzo pożądane i rozwijające. Dla rocznego dziecka "Księga dźwięków" to już must have!
Więc zmieniajmy ton głosu, kląskajmy, ciumkajmy, gruchajmy, świszczmy, szummy... Ku radości!

Z powodu liczby stron, ich grubości  i częstotliwości używania książka często się rozpada - jednak patrząc na plusy i minusy, jakie płyną z czytania i zabawy, zwyczajnie warto ją mieć.

Tej samej autorki, w tym samym formacie ukazała się też "Minibiblia w obrazkach".

Księga dźwięków,
Soledad Bravi
wyd. Dwie Siostry, 2012
wymiary 14 x 14 cm
książka kartonowa
112 str.
cena 34 zł
wiek 1+







Komentarze