Jak zrobić kulę śnieżną w słoiku i renifera z korków [dekoracje świąteczne, zabawy z dziećmi)



Przejawy naszej kolejnej przedświątecznej aktywności ;) Nie przypuszczałam, że w tym roku tak twórczo będziemy działać z chłopakami. I to tak wcześnie, przecież dopiero listopad! Reniferki z korków po winie i gałązek albo wykałaczek. Prawda, że są urocze?


KULA ŚNIEŻNA w słoiku





Nasza kula śnieżna jest leśna. Z braku renifera mamy liska. A że ja lisy uwielbiam to nie jestem rozczarowana. Na zdjęciach nie widać za bardzo śniegu, ale jest, uwierzcie.  Nim po potrząśnięciu słoika złapię za aparat i zrobię zdjęcie - śnieg już leży u stóp liska. Dodanie gliceryny trochę spowolniło sprawę,  brokat opada wolniej i jest efekt "wow!" Tylko nie na zdjęciach.

 ***

Co było nam potrzebne: słoik ze szczelną zakrętką (przetestowaliśmy większy i mniejszy - pozostaliśmy przy większym), biała modelina (na śnieżne podłoże), klej, roślinka (użyliśmy prawdziwej), cekiny, malutkie koraliki i wszystko, co może imitować śnieg. No i ta gliceryna!

Uformowane z modeliny podłoże przyklejamy do zakrętki (zostawiłam otworek na krzaczek, łatwiej się przykleił po wsunięciu do dziurki). Do modeliny przyklejamy to, co chcemy w słoiku mieć. Po godzinie wlewamy do słoika wodę, dużo wody, wsypujemy "śnieg" i zakręcamy zakrętkę. Po postawieniu słoika na zakrętce - kula gotowa.



Poniżej zdjęcia bez gliceryny i na końcu z gliceryną.



Nasze inne okołoświąteczne prace:

SZOPKA BOZONARODZENIOWA

Kalendarz adwentowy z szarego papieru

Kalendarz adwentowy 

Kartki świąteczne CHOINKI

Komentarze

Prześlij komentarz