tag:blogger.com,1999:blog-1848391977290957481.post7892447486743826798..comments2024-02-23T09:23:01.703+01:00Comments on Maki w Giverny: Mała encyklopedia DOMOWYCH POTWORÓW, Stanislav MarijanowicMaki w Givernyhttp://www.blogger.com/profile/09037964891933356934noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-1848391977290957481.post-70552728789358395842016-03-07T15:08:50.034+01:002016-03-07T15:08:50.034+01:00Po przeczytaniu Małej encyklopedii domowych potwor...Po przeczytaniu Małej encyklopedii domowych potworów wiem, kto stoi za moim obijaniem się o futrynę drzwi i bolesnym zahaczaniem kolanem o łóżko. Zwykle obwiniałam o to mój astygmatyzm, ale teraz już wiem! To nie krzesło wybiega mi naprzeciw, żebym się o nie tradycyjnie potknęła. To on! ŁUBUDU, czyli potwór od zastawiania zasadzek. Szkoda tylko, że ilustracje są takie kiepskie...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00726739477643405524noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1848391977290957481.post-68691770420282767612011-01-31T21:13:25.565+01:002011-01-31T21:13:25.565+01:00Pemberley, może to jeszcze nie jej czas, a może ks...Pemberley, może to jeszcze nie jej czas, a może książka nie w jej typie? Chłopakom powinna się spodobać<br />pozdrawiam<br />m.Maki w Givernyhttps://www.blogger.com/profile/09037964891933356934noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1848391977290957481.post-36749434198608243272011-01-27T15:12:52.427+01:002011-01-27T15:12:52.427+01:00Podchodziłam do tej książki już kilka razy, ale có...Podchodziłam do tej książki już kilka razy, ale córeczka nie była zainteresowana. Może chłopcom przypadnie bardziej do gustu?Pemberleyhttps://www.blogger.com/profile/07773412061304292652noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1848391977290957481.post-30973925476382270682011-01-25T22:08:51.857+01:002011-01-25T22:08:51.857+01:00Jolu, tak jest duchy i potwory górą! A "Skarp...Jolu, tak jest duchy i potwory górą! A "Skarpetkowego" nie znamy - musimy więc nadrobić zaległości. <br />MamoAdama - rozglądam się za drugą częścią, mam nadzieję, że w którejś bibliotece będzie. A co do Kichoprychacza - zazdroszczę, też bym nie tęskniła, z pozostałymi jakoś da się wytrzymać ;)<br />pozdrawiam!Maki w Givernyhttps://www.blogger.com/profile/09037964891933356934noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1848391977290957481.post-24192848307042583062011-01-24T14:39:50.864+01:002011-01-24T14:39:50.864+01:00"Mała encyklopedia.." składa się z dwóch..."Mała encyklopedia.." składa się z dwóch tomów. Nie wiem kto bardziej ją lubi czytać (ja czy dzieci haha), ale często do niej wracamy. Kiedyś mój syn dostał ją na urodziny i potem kupowałam ją za każdym razem jak szliśmy do kogoś - w prezencie. NASZA KSIEGARNIA sprzedawała ją po śmiesznie niskiej cenie. Nakład już niestety wyczerpany... :-( Ale może jeszcze potwory powrócą! :-) Super śmieszne książki! U nas w domu mieszka większość z nich. Dziwna sprawa tylko z Kichoprychaczem, który często u nas przebywał.Ostatnio jakoś go nie ma. Ale nikt za nim nie tęskni. Chyba się wyprowadził.. :-)MoWihttps://www.blogger.com/profile/11626183449559319500noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1848391977290957481.post-11225512992223036182011-01-23T22:09:22.070+01:002011-01-23T22:09:22.070+01:00Książki o potworach to dziecięcy niezbędnik. Ulubi...Książki o potworach to dziecięcy niezbędnik. Ulubione Tatiany to "O duchu, który się bał" oraz "Skarpetkowy potwór". Obie prawie zna na pamięć. :-)<br />A powyższa propozycja niechybnie dołączy do kanonu. :-))Jolanta Chrostowska-Sufahttps://www.blogger.com/profile/02072549991146216900noreply@blogger.com