Lanczówki, śniadaniówki, piknikówki: testujemy!

W czasie szkolnego tygodnia, pierwsze co robię po wstaniu z łóżka poza kawą, po wypiciu której dopiero otwieram oczy to drugie śniadanie. Stół zajmują pojemniki, papiery śniadaniowe, woreczki, a ja kroję, smaruję, siekam, pakuję, a potem roznoszę do toreb i plecaków. Wzdycham sobie: ach, żeby tak zamiast do szkół przygotowywać się do pikniku ... ;)

Bo lubimy wypady za miasto, A ja, poza sama ideą wypoczynku za miastem, bardzo sobie cenię te wszystkie kosze piknikowe, pojemniki na jedzenie, picie, kolorowe serwetki, sztućce. Lubię i zbieram. 

Testujemy różnego rodzaju pojemniki lanczowe i śniadaniówki, które czasem nie wracają do domu - giną gdzieś między szatnią a świetlicą, czasem znajdują drogę powrotną do domu, a czasem znikają gdzieś w czarnej dziurze. Więc zawsze musi być ich w domu więcej, na wszelki wypadek. Ukryte w kuchennej szafce, czekają na swój czas. Pojemniki na kanapki, owoce, ciasto i ciasteczka, marchewki pokrojone w słupki i ogórki...

Podpatruję, co nowego w tym temacie. Torby, pojemniki... dlatego kiedy w oko wpadły mi materiałowe woreczki - wiedziałam, że musimy takie mieć. Szczególnie my, dziewczyny: M, w tym temacie jest dosyć wybredna i musi być nie tylko funkcjonalne, ale mieć odpowiedni wygląd i styl. 

Zgłosiłam się do Śmigłej Igły - temat padł na dobry grunt. Po przedyskutowaniu kolorów i wreszcie ostatecznym zdaniu się na Anię - już mamy! Woreczki lanczowe!

Córka testowała swoją lanczówkę nosząc drugie śniadanie do szkoły, ja do pracy. Przetestowaliśmy je też zabierając na pierwszy w tym roku piknik na działce. Zdały egzamin! 

Pojemne, usztywniane i zwyczajnie śliczne (ja zakochałam się w tym "na ludowo"!) są też wygodne. Idealne do damskiej torby (za chwilę będziemy mieć też wersję na guziczek! Mieszczą się w nich kanapki, owoce. Chłopaki wysypali do jednego paluszki i z zadowoleniem leżąc w hamaku podjadali ;)

Podobają się Wam? 

A w czym Wasze dzieci i nastolatki noszą drugie śniadania?

Woreczki śniadaniowe, Śmigła Igła