Mam oko na liczby, Aleksandra i Daniel Mizielińscy



 - Ich jest tak duzo, policymy! Jeden, dwa, tzy, ctery, pięć, sesc, siedem... Jesce raz police, mama! A jaka to cyfla? A ptakow ile jest? Jeden, dwa, tzy... Mama a kiedyś pojedziemy na pustynię? Mama, lobaki! Lice lobaki!

- To smok ogniowy, mama!
- Ni , nie smok ogniowy tylko tzygłowy!
Liczymy od rana, liczy Antoś, liczy Staś. Dyskuje, a czy takie stworzona istnieją? A co tam jest, a dlaczego ten wąż tak się wije i wije i gdzie on się wije?

Mam oko na liczby - coś dla małych tropicieli, których oko wychwyci każdy drobiazg! A dzieje się tu dużo i w lesie i w kosmosie, na podwórku i w mieszkaniu, na lotnisku i ulicy, w sklepie, na lądzie i pod ziemią... Zwierzęta, stworki i potworki, statki kosmiczne i dryfujące skarpetki, rzeczy codziennego użytku... Realizm i fantastyka idą tu pod rękę, ku uciesze oglądających. I na każdej stronie 10 ukrytych zestawów w takiej liczbie, jak cyfra podana jest w rogu strony...
Do nauki liczenia i tropienia, i ćwiczenia spostrzegawczości. Zabawa gwarantowana dla dzieciaków i rodziców.
Więc liczymy, liczymy, liczymy!






,
Mam oko na liczby,
Aleksandra i Daniel Mizielińscy,
Wydawnictwo Dwie Siostry,
2012.

Komentarze