Shaun Tan na Dworcu PKP w Legionowie

 

Ledwie powłóczę nogami w drodze na badania, błędnym wzrokiem (gorączka robi swoje) omiatam pomieszczenie dworca, przez który muszę przejść, a tam... Co? Czy dobrze widzę? Te obrazy wyglądają znajomo... Podchodzę i o rany, nie myliłam się! To Shaun Tan! Taka niespodzianka. I od razu trochę lepiej się czuję. To niezwykle miłe — zobaczyć coś pięknego i poruszającego w miejscu, w którym się tego absolutnie nie spodziewałam.

Na wystawie w hali dworca w Legionowie można obejrzeć ilustracje z książek australijskiego ilustratora i autora wydanych przez Kulturę Gniewu „Przybysz”, „Regulamin na lato”, „Cykada” czy „Opowieści z głębi miasta”.
Obrazy Tana są jak sen — poetyckie i niepokojące. Zastanawiają, poruszają. Przygwożdżają oglądającego w miejscu. Mnie zatrzymały. Wyrwały z kontekstu. Przeniosły gdzieś hen, hen, w inną rzeczywistość. Metaforyczne zapisy, surrealistyczne sny.

Minus? Obrazy zbite w dwie grupy — bez grama oddechu. Nie mają możliwości, by wybrzmieć tak, jak powinny.

Wystawa jest częścią projektu Powiatowej Instytucji Kultury w Legionowie „K jak Komiks”. Jeśli przypadkiem przechodzicie przez dworzec – zatrzymajcie się na chwilę. Naprawdę warto. A potem sięgnijcie po książki!

„Opowieści z głębi miasta” na Makach.

Bajkowo-cyrkowe warsztaty w Dzikiej Stronie Wisły (z Shaunem Tanem w tle)