Wielkie poszukiwanie skarbów - gra


W ramach rodzicielskiej wymiany, poprzedzonej czyszczeniem półek i szaf, trafiła do moich chłopaków gra Wielkie poszukiwanie skarbów.
A właściwie sześć elektronicznych gier, których plansze znajdują się w książce o grubych tekturowych kartkach - teoretycznie nie do zniszczenia. Do książki dołączone są na rzepy dwa pionki - żółwik i ślimaczek, kostka to przycisk w kształcie plażowej piłki z sześcioma punktami -  świeci się ta cyferka, która została po naciśnięciu wylosowana.

Pierwsza gra polega na ratowaniu Księżniczki Ważki, uwięzionej w wieży zamku, w drugiej  żółwik i ślimaczek muszą przygotować się do wyprawy w daleki rejs, w trzeciej wyruszają na Wyspę Skarbów, dalej muszą uratować księżniczkę, która wypadła za burtę.... Fajne i ciekawe gra, i co ważne - nie ma pudełka, które można porwać, ani kostki, którą można zgubić i zajmuje mało miejsca. Co prawda piłkę można urwać, ale mam nadzieję, że po przyklejeniu mocnym klejem to się już nie powtórzy.

Wielkie poszukiwanie skarbów,
Wydawnictwo Wilga,
1998 rok.

Komentarze

  1. Gdzie można kupić tę grę? Od dawna szukam tego rodzaju gier z elektroniczną kostką, ale ich po prostu nie ma :( Wszędzie tylko te z długopisikami...

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie można ją kupić - nie wiem, bo my ją dostaliśmy. Najmłodsza nie jest bo z 98 roku!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz