Dwór polski w starej fotografii, Wydawnictwo BOSZ
Lubię zapach drewna i jego ciepło. I rzeczy, które mają duszę. Miejsca, które ciszą - mówią. Historie rodzinne, przekazywane z pokolenia na pokolenia, które z biegiem lat, stają się legendą. Szanuję święta i tradycję i ich potrzebuję, chociaż kiedyś odwracałam wszystko na drugą stronę.
Z tym wszystkim kojarzą mi się polskie dwory, otoczone pięknymi parkami.
Nie zachwyca mnie, ani nie ekscytuje współczesne budownictwo, dla mnie - odczłowieczony minimalizm. Metal i szkło. Przy nim piękne polskie dwory, z kolumnowymi portykami i czterospadowymi, wysokimi dachami łamanymi to poezja. Polski dom. Tradycja i rodzimość.
Dlatego z wielką przyjemnością zanurzyłam się na chwilę w świecie, którego już nie ma - jego okruchy pozostały w pamięci i sercach, i jeszcze w za często - zmurszałych już i zrujnowanych domostwach. Nowe wypiera stare, szkoda. Tu dwory oryginalne, z tamtych lat .
Polecam "Dwór polski w starej fotografii".
Jan K. Ostrowski, Zofia Lewicka-Depta,
Wydawnictwo BOSZ,
Olszanica 2012.
Podpisuję się!!! Uwielbiam takie klimaty!!!
OdpowiedzUsuńAnia, oglądam i marzę o TAKIM swoim miejscu na ziemi!
OdpowiedzUsuńUwielbiam również. Ach, jakie cudowne i klimatyczne fotografie...
OdpowiedzUsuńJuż mam ten album i oglądam, oglądam....:-)
OdpowiedzUsuń