MANEKI-NEKO Katarzyny Ryrych i RODZINA Z FOTOGRAFII Małgorzaty Kur (wydawnictwo Ezop)


Dwie książki, dwie autorki, dwie ilustratorki i dwie grupy wiekowe. „Rodzina z fotografii" Małgorzaty Kur jest dla młodszych czytelników, „Maneki-neko" Katarzyny Ryrych dla nieco starszych.
Polskie realia, różna tematyka. Wspólne jest wydawnictwo - Ezop.



Maneki-neko, Katarzyna Ryrych, il. Marta Krzywicka



Przyznam szczerze, że czuję się nieco rozczarowana. Nie jestem wielbicielką mangi, jednak sięgając po tę książkę, myślałam, że dowiem się czegoś więcej nie tylko o mandze jako sztuce wizualnej, ale i Japonii. Jednak autorka nie wyszła dalej poza to, co jest ogólnie wiadome. Las samobójców i kotek maneki-neko. Bohaterowie to nastolatki, Eryka i Iwo. Przyrodnie rodzeństwo, mieszkające w różnych miastach w różnych częściach kraju (ona w Gdańsku, on w Krakowie), różne szkoły, środowiska. Łączy ich ojciec i bliska więź, takie porozumienie dusz, które sprawia, że żyją swoimi problemami, są blisko mimo dzielącej ich odległości. Przed wakacyjnym wyjazdem do brata, Eryka szuka prezentu dla niego, wie, że ten interesuje się kulturą japońską, mangą... więc gdy u ulicznego sprzedawcy widzi charakterystyczną figurkę kota maneki-neko, nie zastanawia się długo. Nie wie, że ta figurka wciągnie ją w przerażająca historię...

Tak zaczyna się powieść grozy dla najmłodszych nastolatków (wydawnictwo określa wiek na 12+), rozgrywająca się na granicy jawy i snu. Brat, zakochany w duchu, potrzebuje pomocy. Mroczny las u stóp góry Fidżi co noc wciąga bohaterów w swoją gęstwinę. Jest realnie, jest namacalnie, a zapach pleśni spowija ich sny... Uwiera mnie nieco uproszczona fabuła, skróty wynikające zapewne z faktu, że to książka dla młodych czytelników, ale jest za prosto, za mało wiarygodnie. Wszyscy śnią ten sam sen, a historia rozwija się jak po sznurku. Jednak jest tu klimat niewiadomej, jest mrocznie, jest tajemniczo (ciekawe ilustracje jeszcze podkreślają klimat) - książka może się spodobać młodym odbiorcom.



Maneki-neko,
seria: Lepiej w to uwierz!,
Katarzyna Ryrych,
il. Marta Krzywicka,
oprawa miękka ze skrzydełkami,
format 125 mm x 195 mm,
Stron 192,
cena 25 zł,
wiek 12+








Rodzina z fotografii, Małgorzata Kur, il. Zosia Dzierżawska



Bardziej podoba mi się druga nowość z wydawnictwa Ezop. „Rodzina z fotografii” Małgorzaty Kur. Ola i Szymon, rodzeństwo, samodzielnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego zdjęcia, które dziewczynka nosi przy sobie jak talizman.

Co to za zdjęcie, skąd się wzięło i kto na nim jest? Dwoje dzieci to nasi bohaterowie, ale kim są dorośli? Ich rodzice przecież wyglądają zupełnie inaczej... Tajemnicza przeszłość owiana mgłą niepamięci. Czy Oli z pomocą brata uda się rozsupłać ten kłębek? Co kryje się za zdjęciem i historią pożaru? Nie będę zdradzać fabuły, powiem jedynie, że mój osobisty — dopiero co — nastolatek powiedział, że książka jest fajna i połknął ją w jeden wieczór.

Przy okazji śledzenia wątku detektywistycznego czytelnik dowie się wielu ważnych rzeczy, bo autorka w fabułę wplotła istotne społecznie tematy: adopcji i konsekwencji jej utajenia, zespołu Aspergera (Szymon), czy trudnych relacji z rówieśnikami.
Rodzina z fotografii,
Małgorzata Kur,
il. Zosia Dzierżawska,
wyd. Ezop,
Oprawa miękka ze skrzydełkami,
Format 125 mm x 195 mm,
Stron 140,
cena 23 zł,
wiek: 10+





Komentarze