Pewnie, że Lotta umie prawie wszystko to kolejna opowieść Astrid Lindgren, którą ostatnio czytaliśmy.
Choć pora roku może jest mało odpowiednia na czytanie o świętach Bożego Narodzenia, to z Frankiem z prawdziwą przyjemnością wczytywaliśmy się w tę historię. Jak już pisałam - Lotta z ul. Awanturników to nasza ulubiona bohaterka z ostatnich wiosenno-letnich lektur. Tym razem Lotta jest smutna, podobnie jak jej rodzeństwo, bo nie będą mieć choinki. W całym miasteczku nie ma choinek, jest ogromny śnieg i nie dowiozą ich na czas. Ale dziewczynce szczęście sprzyja...
Choć pora roku może jest mało odpowiednia na czytanie o świętach Bożego Narodzenia, to z Frankiem z prawdziwą przyjemnością wczytywaliśmy się w tę historię. Jak już pisałam - Lotta z ul. Awanturników to nasza ulubiona bohaterka z ostatnich wiosenno-letnich lektur. Tym razem Lotta jest smutna, podobnie jak jej rodzeństwo, bo nie będą mieć choinki. W całym miasteczku nie ma choinek, jest ogromny śnieg i nie dowiozą ich na czas. Ale dziewczynce szczęście sprzyja...
Pewnie, że Lotta umie prawie wszystko,
Astrid Lindgren,
il. Ilon Wikland,
Wydawnictwo Zakamarki,
Poznań 2008 r.
Mieliśmy z biblioteki :) Syn z uśmiechem słuchał perypetii rezolutnej Lotty. Duży plus za bardzo ładne ilustracje. Polecam :)
OdpowiedzUsuń