Wyprawa kolejką wąskotorową z Piaseczna, czyli atrakcje na Dzień Dziecka


28 km czystej radości z finałem na pięknej, leśnej polanie. Tak jednym zdaniem można określić nasz sobotni wypad kolejką wąskotorową z Piaseczna. Czynnych, zabytkowych kolei w Polsce jest dwie - jedna to właśnie Piaseczyńsko-Grójecka Kolej Wąskotorowa. Szerokość torów 1000 mm. Trasa, którą entuzjaści kolei przemierzają w ramach turystycznej trasy to 28 km: start w Piasecznie (ul. Sienkiewicza 14), w Tarczynie krótki postój na przestawienie ciuchci i powrót z trzygodzinną przerwą - piknikiem na pięknej polanie w Runowie, gdzie czeka na jadących catering, ognisko, sprzęt sportowy i przejazdy drezyną.

Zamiast w pośpiechu kupować kolejne zabawki na Dzień Dziecka, w tym roku, za obopólną zgodą (na linii dzieci-rodzice) postawiliśmy na wspólny wyjazd. I to był strzał w dziesiątkę. 
Sympatyczna obsługa kolejki, balony w przedziałach, rozdawanie krówek w pociągu wprost z wiklinowego kosza, opowieści kierownika pociągu - od pierwszych chwil atmosfera była piknikowa! A na polanie mogło być już tylko lepiej. 

Przyznam, że trochę przerażała mnie myśl takiego grupowego piknikowania, bo nie lubię tłumów i spędów, jednak polana była tak duża, że towarzystwo rozeszło się - każdy w swoją stronę i  nie było czuć, że na polanie jest ok. 150 osób. Były konkursy i konsumowanie co kto tam w koszyku piknikowym przywiózł, było też ognisko i pieczenie kiełbasek.

 Chłopakom bardzo spodobało się jeżdżenie drezynami [TU]: spalinową i ręczną. Staliśmy karnie w kolejce, jednej, drugiej, ale warto było dla tych śmiechów w trakcie przejażdżki :) Wspaniałe jest to, że znalazła się grupa młodych osób, z pasją, którym się chce - sami budują pojazdy szynowe od zera (ta, którą jechaliśmy zrobiona była ze szkolnych ławek!). 

Prawie każdy mały chłopiec ma kolejkę elektryczną (...)Chłopcy rosną, zabawki się zmieniają. (...) Ale nie zawsze. Bywa, że zabawki nie idą w kąt. Rosną z nami. Do monstrualnych rozmiarów. I gdy zobaczysz chłopca - ups, już nie chłopca - gościa w odblaskowej kamizelce, z wystruganym w garażu pojazdem szynowym, diagnoza może być tylko jedna. Drezyniarz - tak piszą o sobie na stronie internetowej.

Na koniec imprezy przyjechał wóz strażacki i się zaczęło! Normalnie Woodstock 2014, tyle że nie w błocie, a w pianie!

Polecamy Kolejkę Piaseczno [TU]- fajny pomysł na sobotni czy niedzielny wypad z dziećmi.


Komentarze

  1. Dla wszystkich, którzy nabrali ochoty - nie łykać piany - szkodzi ;-) Poza tym potwierdzam - rewelacja !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj wyobrażam sobie frajdę :) My pokochaliśmy trasę Gniezno-Przybrodzin (nie wiem czy jeszcze jeździ?)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz