Maki w Giverny
O książkach niebanalnych, mądrych, ważnych i pięknie zilustrowanych. Dla małych i dużych, którzy zachowali w sobie dziecko.
Strony
Strona główna
Wydawnictwa
Autorzy
Ilustratorzy
Wiek
O mnie (kontakt)
sobota, 11 października 2014
Kasztanowa panna ;)
Już mamy swoją gąsienicę :)
Wystarczą kasztany (świeże, z nieco suchymi jest problem), gwoździko-śrubkę, sznurek albo wstążeczkę, dużą igłę i coś na oczka (no i klej do oczek). Robi się piorunem. Antkowi (i mnie, bo pomagałam) zajęło to ze 20 minut.
1 komentarz:
Unknown
12 października 2014 22:52
Strasznie mi się podoba bo się nie rozwala ;) chyba zgapimy jutro!
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Strasznie mi się podoba bo się nie rozwala ;) chyba zgapimy jutro!
OdpowiedzUsuń