Kiedy bociany wróciły do domu, Isabella Tree, il. Alexandra Finkeldey



Lubię takie historie, które pokazują, że każdy, nawet małe dziecko, ma ogromną moc i jak się na coś uprze, to z pomocą innych ludzi może osiągnąć cel! W tym wypadku cel nie byle jaki. Bo sprowadzenie bocianów to nie jakieś hop siup, tylko poważna akcja  można powiedzieć międzynarodowa! Mamy tu też warszawski wątek bocianów z Ptasiego Azylu. Nasze azylowe bociany jako pierwsze zasiedliły Knepp w hrabstwie West Sussex.




Beanie, zapalona mała ornitolożka, dowiaduje się, że do jej wsi niegdyś przylatywały bociany. Przestały, bo stały się celem, polowano na nie. Dziewczynka wymarzyła sobie ich powrót. Myślała o tym, rozmawiała z Andy'm, pracownikiem pobliskiego rezerwatu, czytała o bocianach i wreszcie wpadła na pomysł, jak to zrobić. Nie działała sama, w swój projekt wciągnęła inne dzieci i lokalną społeczność. Jak się domyślacie, plan udało się zrealizować (jak — przeczytajcie sami) i bociany wróciły!

To historia z tych, które cieszą serce i dodają energii, a do tego o naturze i blisko natury (Blisko natury — tak nazywa się seria). Brakuje nam pozytywnych historii, happy endów i bohaterów. I wydaje mi się, że choć dużo mówi się o ochronie przyrody, ratowaniu tego, co jest — to ciągle za mało i za mało konkretnie. Ta książka przedstawia mocny konkret, coś, co można zrobić i co naprawdę może się udać. Postawa Beanie dodaje skrzydeł — dziewczynka udowadnia innym dzieciom, że one też mogą coś zrobić, coś osiągnąć. To truizm, że wystarczy chcieć, ale czasem naprawdę to chcieć ma ogromne znaczenie. Mały kamyczek może poruszyć lawinę.

Opowieść częściowo powstała na faktach (częściowo, bo bohaterka jest wymyślona, ale wieś istnieje i przeprowadzono w niej projekt reintrodukcji bocianów białych).


Kiedy bociany wróciły do domu
Isabella Tree,
il. Alexandra Finkeldey 
tłum. Maria Mazurowska
wyd. Świetlik, 2023,
seria: Blisko natury,
oprawa twarda
stron 32,
cena 42,90 zł,
wiek: 3-6 lat






Komentarze