Nieja i ja, Antonina Kasprzak, Katarzyna Bukiert


Kłopoty w relacjach koleżeńskich, kiedy mieć przyjaciółkę, być akceptowanym znaczy tak wiele, że prawie wszystko. Odrzucenie i i samotność i pusty nowy dom, bo po tym, jak ojciec został w Anglii i rozwiódł się z mamą - trzeba było opuścić mieszkanie i przeprowadzić się do starego domku babci... Z pierwszych stron książki Antoniny Kasprzak bije smutek, tak duży jak tylko może być u dziecka.

Jednak już zaraz, za moment ten klimat rozpłynie się we mgle wydarzeń, które przyniesie nowy dzień i czasu przeszłego.... Nawet bardzo, bo razem z Irenką (tak na imię ma główna bohaterka) możemy posmakować przez chwilę życia w 1933 roku...

A dziać się będzie wiele. Pojawia się przyjaciółka, z która można rozmawiać o wszystkim, bawić się, śmiać i jeść musztardę. Z tą różnicą, że dziewczynka nie jest zwyczajną dziewczynką, bo przybywa... skąd? Trudno powiedzieć. Pojawia się też dziwny pan o dziwnych, szarych oczach i jego bratanek Franek i skarby z przeszłości, I związana z nimi zagadka do rozwikłania, paląca, bo nierozwikłanie jej na czas może doprowadzić do kłopotów..

W życiu Irenki robi się tłoczno, a w miejsce nudy wkracza przygoda, która wymaga od niej odwagi
Irenka tak bardzo pragnie doprowadzić swoje śledztwo do końca, że nie cofnie się przed niczym -nawet w przeniesienie w przeszłość.

Wciągająca książka, pełna różnych odcieni. Są tu elementy fantastyczne, trochę grozy i wątek detektywistyczny -  w sam raz na wakacje. Urzekają też ilustracje, oszczędne w kolorze, bardzo subtelne (piękna okładka!).

Nieja i ja,
Antonina Kasprzak,
il. Katarzyna Bukiert,
Wydawnictwo BIS, 2017
Okładka twarda
Format: format: 14,8 x 18,5 cm
stron 144,
wiek: 7 -10 lat,


Komentarze