Ten Pan, Artur Gębka, il. Natalia Chirkowska

 

Sama okładka już zaciekawia i zdradza, że warto książkę otworzyć i zobaczyć, co wewnątrz kryje. Delikatne, zwiewne jak sny ilustracje, kreślone lekko ręką i barwne plamy, przenikające obrazy, hipnotyzują patrzącego i zmuszają do podążania wzrokiem i przedzierania się przez warstwy. Ta eteryczność i liryczność kontrastuje z tekstem, ale i nadaje mu liryczności. 

To opowieść o chłopcu, którego uwagę przyciąga Pan, często pojawiający się na osiedlu. Pan, który cały swój świat ciągnie na małym wózeczku i bardzo chce być niewidzialny. Przemyka ścieżkami i chodnikami, mierzony groźnymi spojrzeniami mieszkańców. Nie lubią go tu, bo może stwarzać zagrożenie, bo psuje obraz i nastrój. Bo ten pan jest bezdomny. Bo ten pan zagląda do śmietników. Bo ten pan jest byle jak ubrany. Bo skoro nie ma domu — różni się od innych ludzi. Nie pasuje.
I absolutnie nikt nie wyciąga do niego ręki, nie zagaduje, nie pyta, nie idzie z pomocą. Jedynie mały chłopiec patrzy i dostrzega i coś nie daje mu spokoju, i wyczekuje na kolejne spotkanie i myśli o tym człowieku. Obserwuje go i się zastanawia. Chce pomóc

Kim jest? Dlaczego jest bezdomny? Czego szuka? Czy jest głodny? Czy nie jest mu zimno? 
Zauważał smutek tego Pana i zmęczenie. 


Budująca opowieść o dziecku, którego serce jeszcze nie stwardniało, które pełne jest empatii i współczucia. Ważna historia o tym, że każdy może coś zrobić, żeby zmienić świat, choćby to był świat jednej tylko osoby. Małe gesty są ważne, bo od nich wszystko się zaczyna, małe gesty prowadzą do wielkich czynów.  

To książka dla dzieci poruszająca temat bezdomności. Warto ją przeczytać, warto nie być obojętnym. Bo Tacy Panowie i Takie Panie są wokół nas, tylko nie zawsze ich widzimy. 

Książka zdobyła nominacje do nagrody literackiej i nagrody graficznej w kategorii ilustracje Książka Roku 2023 PS IBBY.


Ten Pan,
Tekst: Artur Gębka
ilustracje: Natalia Chirkowska,
wyd. Widnokrag, 2023,
oprawa twarda
format: 200 x 250 mm,
stron: 64,
wiek: od 8 lat,
cena 46 zł.









Komentarze