Wielkie pytanie, Wolf Erlbruch


Książka Erlbrucha, której nie znałam. Klasyczny picturebook. Bajka filozoficzna.
Duży format, duże i proste ilustracje, mało na nich szczegółów. Lakoniczny tekst (a jaka moc!).

Jednak te krótkie zdania — odpowiedzi udzielane przez pytanych — uchylają przed nami drzwi, za którymi może być wszystko! Przestrzeń do zastanawiania się i dokopywania do sedna, do myślenia i wyobrażania. Idzmy za tym tropem. Mamy ogromne pole do popisu. Nie słyszymy egzystencjalnego pytania — docierają do nas tylko odpowiedzi, ale po nich szybko domyślamy się, o co autor pyta.

Kamień jest, bo jest. Pies, by szczekać (choć „czasem chce mu się wyć do księżyca”). Gęś w zasadzie nie ma pojęcia dlaczego... I śmierć, która pięknie mówi, że „jest po to, by kochać życie”. Jeśli ta książka wpadnie Wam w ręce — weźcie ją ze sobą, pytajcie i odpowiadajcie.

A Ty, co byś powiedziała/powiedział? Dlaczego, po co jesteś?



Wielkie pytanie,
Wolf Erlbruch,
tłum. Julian Kutyła
wyd. Hokus-Pokus, 2006. 
Oprawa twarda,
stron 48.



Inne książki Wolfa Erlbrucha na Makach:

GĘŚ, ŚMIERĆ I TULIPAN 

Komentarze